Na komputerze tak dużo zdjęć i zdobień, które chcę Wam pokazać, a czas ucieka :) Dziś zapraszam Was na recenzję lakieru, na który jest w zasadzie ostatni dzwonek ;) Dlaczego? Będzie to odcień, który pomimo tego, że należy do kolekcji regularnej, zdecydowanie nie jest kolorem wiosennym, które już pewnie niedługo zagoszczą na stałe w postaci edycji limitowanych w drogeryjnych szafach. Po drugie... zdjęcia zrobiłam już dość dawno, jeszcze na długich paznokciach... Teraz niestety mam problem z ich zapuszczeniem i już się stęskniłam za moim dawnym kształtem i długością ;) Tak więc z sentymentu i podziwu dla koloru - KOBO #49 Green adventure :)
"Zielona przygoda" to odcień, któremu nie wymyśliłabym chyba bardziej trafnej nazwy :) W rzeczywistości jest to bardzo, bardzo ciemna, brudna zieleń, w której czasami aż trudno dostrzec zieleń ;) Na niektórych zdjęciach wychodziła niemal jak czerń ;) W istocie przywodzi mi na myśl jakieś survivalowe wyczyny, zielone szkoły, spacery po lesie - nic więcej, tylko właśnie zieloną przygodę! ;) Numer 49 ma piękne, kremowe wykończenie i niebywale błyszczy (co jest typowe dla wszystkich kremów KOBO), nawet bez top coatu. Uwielbiam zielenie w prawie każdym wydaniu, więc i ta bardzo przypadła mi do gustu. Nie smuży, nie pozostawia prześwitów i bardzo dobrze kryje. Jeśli wolimy grubsze warstwy - wystarczy zaledwie jedna. Ja jednak sugeruję użycie dwóch cienkich. Do tego nienaganna konsystencja, świetny pędzelek... Czego chcieć więcej? :D
Zdjęcia w świetle dziennym :)
Pomimo tego, że zielenie nie są zazwyczaj uznawane za kolory eleganckie, to ten mim zdaniem taki właśnie jest :) Myślicie, że udałoby się wyczarować na nim jakieś wiosenne, słoneczne zdobienie? :p
Zapraszam na profil marki KOBO na Facebooku - nie umkną Wam nigdy żadne promocje, a tych nawet teraz możecie się spodziewać :)
"Z pazurkiem" też zaprasza :p
Cudowny odcień :-)
OdpowiedzUsuńMam ago ale dla wszystkich, którzy go widzieli na pazurkach wyglądał na czerń nie na zieleń ;)
OdpowiedzUsuńnie realne ale nigdy nie miałam takiego ciemengo koloru na paznokciach
OdpowiedzUsuńPołysk lakieru super :) Ale ciężko mi się coś tej zieleni dopatrzeć. Widzę czarny z lekką poświatą ciemnej zieleni :P Ale mimo wszystko lakiert bardzo fajnie sie prezentuje :)
OdpowiedzUsuńCiekawy lakier :) Ciężko tą zieleń dostrzec
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie tylko ja widzę bardziej czerń niż zieleń :) ciekawy kolor :)
OdpowiedzUsuńbardzo słabo widać te zielone tony, ale przez to lakier jest niebanalny :)
OdpowiedzUsuń