W czwartek, 20 czerwca, miałam okazję uczestniczyć w spotkaniu z okazji 150. urodzin Bourjois :) Długo zastanawiałam się czy na nie pojechać, ale w ostateczności, po ostatnim egzaminie, wsiadłam w pociąg i po czterech godzinach przywitał mnie różowy dywan :)
Spotkanie było doskonałą okazją do poznania mnóstwa ciekawych osób, wymiany doświadczeń i przede wszystkim zachwytu nad pięknie prezentującymi się na każdym kroku kosmetykami Bourjois :) I te lakiery...
Stanowisko do manicure przykuło moją uwagę na samym wejściu :)
Każda z uczestniczek urodzinowego spotkania miała także możliwość skorzystania z porad i usług wizażystki Bourjois :) I ja trafiłam "pod pędzel" :)
Największą furorę zrobiła chyba jednak ścianka, przy której każdy mógł zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie "z chmurką" :)
Za zaproszenie bardzo serdecznie dziękuję Idze, z którą od samego początku bardzo miło mi się współpracuje. Cieszę się, że w końcu miałyśmy okazję się poznać :) Jeszcze chyba nigdy nie byłam w tak różowym, kosmetykowym raju :)
Na spotkanie wybrałam się z Martą z Make-Up Today!, której dziękuję za mile spędzony czas i za zdjęcia, które możecie tu oglądać :)
A Wam, Bourjois, życzę kolejnych 150 lat! :)
Pozdrawiam,
Justyna, gdzie miałabym Cię szukać, jak nie przy szafie z lakierami ;) Poza tym, nie dziwię się, że trafiłaś 'pod pędzel', Pani od pazurków, pewnie chciałaby, abyś to Ty jej coś zrobiła, a nie ona Tobie ;)
OdpowiedzUsuńPS. Piękna sukienka :)
UsuńDziękuję :)
Usuńale z Ciebie ślicznota! :))
OdpowiedzUsuńi jak tam kolorowo i różowo :D
utonełabym w tych lakierach, nie dziwię się, że tam popędziłaś :D
Ojoj dziękuję;) No było różowo... takie nagromadzenie... :D
Usuńbyło fajowo, można jeszcze raz. No i pistacjowe makaroniki, mniam! :D
OdpowiedzUsuńOmnomnom... :D
UsuńWystrój powala, tyle różu <3
OdpowiedzUsuńJa gdybym dostała takie zaproszenie i bym nie skorzystała to bym chyba nie mogła tego przeżyć :P
Też obawiałam się, że będę żałowała, więc się spięłam i pojechałam (całe szczęście) :p
Usuńzazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńsuper ;))) widzę, że pogoda jeszcze dopisywała.. :))
OdpowiedzUsuńByło masakrycznie gorąco ;)
UsuńZazdroszę ;))
OdpowiedzUsuńAle fajne spotkanie :) Bardzo lubię Bourjois . Jak tam słodko i różowo :)
OdpowiedzUsuńJak ślicznie wyglądacie! Ostatnie zdjęcie najlepsze :)
OdpowiedzUsuńTeż stwierdziłyśmy, że co zdjęcie "z rąsi" to "z rąsi" :P
UsuńSuper spotkanie ;) I te lakiery... *o*
OdpowiedzUsuńJakie wszystko kolorowe i radosne:)
OdpowiedzUsuńFajny event:) Ale sukienka, jeszcze fajniejsza! <3
OdpowiedzUsuńŚliczną miałaś sukienkę ;D
OdpowiedzUsuńbardzo fajna sprawa ;) aż Ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę, że tam byłaś ;>
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa, Lakiery Bourjois mają cudne kolory.
OdpowiedzUsuńSuper spędzony dzień. A ściana z chmurką haha superowa :))
OdpowiedzUsuńzazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńkurcze, fajne spotkanie! sama chętnie bym się na takowe wybrała ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne spotkanie :) i jaki to miły widok, kiedy szafa z kosmetykami jest pełna :D u mnie wiecznie czegoś brakuje.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
świetna imprezka!ciekawa jestem bardzo nowości jakie one będą:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńDodałam do obserwowanych:)
Mam nadzieję , że odwdzięczysz sie tym samym:)
KIEDY NUDNO CI I ŹLE WEJDZ NA bLOG prettygirl
Girl prezenty da nie male, gdy zostaniesz z nia na stałe.
Blog coraz barzdiej sie rozwija , wiec dziewczyny COME HERE :))