- Precyzja jak u chirurga!
- Ja nawet nie potrafię sobie równo pomalować paznokci.
To jedne z najczęściej powtarzanych przez moje klientki zwrotów ;) Faktem jest, że do większości wzorów, które potrafię dziś namalować na paznokciach, potrzeba trochę cierpliwości, precyzji, wielu ćwiczeń i skupienia. Czasami mam lepszy dzień, czasami gorszy. Czasami jestem w stanie namalować najdrobniejsze i wymagające ogromniej precyzji wzory, innym razem nie potrafię dobrze pomalować prawą ręką paznokci u lewej dłoni :) Tak - nie jestem idealna i czasami też zaleję skórki lakierem :p
Wśród moich klientek są panie, dla których synonimem elegancji są krótkie paznokcie w jednym kolorze, ale też takie, które wolą długie, "widoczne z daleka" pazurki, na które każda napotkana osoba będzie zwracała uwagę ;) Ciągle jednak mówimy o kobietach, które powierzają swoje paznokcie w moje ręce. Co jednak z paniami, które decydują się na manicure w zaciszu własnego domu? Czy są skazane na jeden kolor bez wzorków? ;) Oczywiście, że nie! Na rynku znajdziemy mnóstwo rozwiązań - gotowe naklejki 3D, naklejki wodne, różnego rodzaju ozdoby w formie kryształków, ćwieków, tasiemek, brokatów, a nawet broszek do paznokci (a to nadal tylko niewielka część oferty wielu sklepów!) :) Dziś chcę pokazać Wam ciekawe rozwiązanie dla amatorek, które chciałyby wykonać eleganckie pazurki w swoim domu :) Zapraszam na recenzję srebrnych naklejek od Lady Queen :)
Naklejki otrzymujemy na blistrze o rozmiarach ok 13cm x 11cm. Znajdziemy na nim aż 48 pojedynczych naklejek w różnych rozmiarach i kształtach. Najmniejsze, które możecie zobaczyć na zdjęciu wyżej, mają wymiary ok. 1cm x 0,5cm. Największe, do których zaliczają się m.in. naklejki w samym centrum blistra i przy samym jego brzegu w środkowych rzędach, mają ok 2cm x 1,3cm (1,5cm). Już po samym opisie można więc stwierdzić, że są one dość duże i najlepiej sprawdzą się przy większej płytce. Jest to w zasadzie ich największy minus, jednak po bliższym przyjrzeniu się naklejkom stwierdziłam, że można je ostatecznie przeciąć nożyczkami, co nie powinno wpłynąć na ich jakość, ani też nie powinno ich uszkodzić. Mają one dodatkowo dość nieregularne, nieokreślone kształty, przez co nie zniszczymy kompozycji ;) A przy okazji otrzymamy większą liczbę naklejek do wykorzystania ;) Co ważne - każda naklejka ma swoje lustrzane odbicie! :)
Sam wzór tworzący naklejkę jest delikatnie wypukły z charakterystyczną, przezroczystą błonką wokół. Naklejki są dość wytrzymałe, jednak warto obchodzić się z nimi delikatnie :) W bardzo prosty sposób można oderwać interesujący nas wzór od blistra, korzystając np. z drewnianego patyczka lub paznokcia.
Z naklejkami powinna poradzić sobie każda z Was. Nawet jeżeli nie uda nam się za pierwszym razem przykleić ich wystarczająco równo, nie ma przeszkód, by delikatnie oderwać całość i przykleić ją jeszcze raz, o ile nasz lakier bazowy jest bardzo dobrze zaschnięty (np. paznokcie zostały pomalowane dzień wcześniej). Plusami ozdób jest to, że po przyklejeniu ich na paznokcieć w zasadzie nie widać błonki która znajduje się wokół wzoru oraz to, że niemal idealnie przylegają do płytki. Jak wiecie mam w chwili obecnej paznokcie żelowe, a więc są one bardziej wypukłe niż paznokcie naturalne, a mimo wszystko naklejki dobrze dopasowały się do każdej wypukłości. Jeżeli powstało jakieś załamanie, mogłam je śmiało wyrównać patyczkiem lub "rozmasować" palcem ;)
Naklejki, aby były trwalsze, warto pokryć top coatem :) Ja osobiście, aby nie utracić efektu wypukłości zdecydowałam się na pozostawienie ich solo. Pamiętajcie jednak, że jest to rozwiązanie krótkotrwałe. Sprawdzi się na jedno wyjście, na imprezę. Może jednak nie przetrwać kąpieli ;) Jeżeli więc chcecie cieszyć się nimi kilka dni - użyjcie top coatu :)
Do zdobienia, które zobaczycie poniżej użyłam trzech rodzajów naklejek. Dwie średniej wielkości, które przypminały mi skrzydła motyla i które niestety są tylko w dwóch egezmplarzach :) Do tego dwie malutkie na palcu wskazującym i małym oraz jedną największą, która zajęła niemal cały paznokcieć kciuka (który mam dość spory ;)) Bazą zdobienia są moje pazurki żelowe (a raczej ich pozostałości w postaci resztek Indigo Easy shape cover oraz dwóch warstw hybrydy Semilac 051 French beige milk) :)
Jak widzicie naklejki fajnie połyskują i dają efekt podobny do tego, który możemy uzyskać dzięki zdobieniom biżu folią transferową. Są jednak o wiele bardziej precyzyjne, a wykonanie całego manicure ograniczają czasowo do minimum :) Efekt, który dzięki nim otrzymujemy jest dość elegancki, jednak zawsze możemy ograniczyć liczbę naklejek i podkreślić nimi pazurki tylko symolicznie! :) Wybór należy do Was :) A jest w czym wybierać :) Naklejki z kodem TB0001 to tylko jedne z sześciu możliwych do wyboru wzorów. Każdy z nich jest dodatkowo w wersji srebrnej lub złotej :)
Źródło: http://www.ladyqueen.com/1-sheet-nail-art-stickers-gold-silver-butterfly-flowers-decals-nail-wraps-na0394.html
Jeżeli jesteście zainteresowane tymi, lub innymi naklejkami z serii TB, odsyłam Was to strony: Nail Art Stickers Gold Silver Butterfly Flowers Decals Nail Wraps - aktualnie możecie mieć je za niecałe 2$. Warto także zajrzeć na stronę www.ladyqueen.com, a w szczególności do zakładki Nail Art :)
Przy zakupach zachęcam do skorzystania z mojego kuponu -15% na kod ASFS15 :)
Pozdrawiam,
Super ! i bardzo fajnie wyglądają na takich delikatnych paznokciach.
OdpowiedzUsuńŚliczne,szkoda że nie są to naklejki wodne,bo te zwykłe faktycznie są krótkotrwałe :(
OdpowiedzUsuńFajnie to wygląda :) Ja ostatnio odkryłam naklejki wodne i przepadłam :) a że ostatnio mam mało czasu na malowanie jest to fajna opcja :)
OdpowiedzUsuńnikt nie jest idelany nawet najlepszym zdarzaja sie bledy, naklejki sa swietne
OdpowiedzUsuńPiękne są! Ja się akurat z metalicznymi nie dogadują za bardzo. Zawsze mi się coś gdzieś poderwie i zahacza ;/
OdpowiedzUsuńSuper naklejki!
OdpowiedzUsuńŚwietny wzór naklejek. Prosta i szybka metoda przyozdabiania paznokci z której sama często korzystam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
OdpowiedzUsuń