Mam dziś dla Was zdobienie trochę szalone i trochę inne niż zazwyczaj, ponieważ na moich obecnych, dość długich pazurkach :) Na poczatku trudno było mi się do nich przyzwyczaić, ale już od ponad tygodnia jestem posiadaczką paznokci żelowych - na dodatek migdałków ;) Jest to, jak już się chwaliłam, pozostałość po ukończonym ostatnio kursie. Pazurki nieco skróciłam i opiłowałam i na chwilę obecną takie zostaną. Planuję dać im powoli odrastać do momentu, aż w końcu wrócę do swoich naturalnych :) Tymczasem zapraszam na recenzję płytki hēhē 019 od Lady Queen :)
Płytkę o standardowej śrdnicy ok. 6cm otrzymujemy zabezpieczoną niebieską folią. Na hēhē 019 znajdziemy cztery całopaznokciowe wzory. Mamy tu motyw kwiatowy, aztecki, a także cóś na kształt spękanej ziemi oraz kreseczek, które kojarzą mi się z wypukłościami na metalu :p Wzory są na tyle duże, że będą odpowiednie nawet na bardzo duże i szerokie paznokcie.
Wzory w zasadzie odbijają się dość dobrze, choć muszę przyznać, że nie zawsze udało mi się w pełni odbić wzór w prawym dolnym rogu (większe elementy odbijały się nierównomiernie lub z prześwitami) oraz kwadraciki we wzorku azteckim. Najlepiej odbjają się chyba kreseczki. Zawsze wychodzą wyraźnie. Przyznam szczerze, że płytka leżała u mnie dość długo zanim doczekała się swojej recenzji i zanim użyłam jej w zdobieniach, ponieważ nigdy nie miałam na nią pomysłu, choć sama ją wybrałam! ;) Najbardziej problemowe okazały się dla mnie kwiatki i wzór z pęknięciami, ponieważ są one tak "pełne", ze niemal w całości zakrywają lakier bazowy. Wolę raczej wzorki delikatniejsze. Dlatego też w zdobieniu, które zobaczycie poniżej, zdecydowałam się na motyw aztecki. Zobaczcie co z tego wyszło :)
Do wykonania manicure użyłam czterech lakierów z kolekcji My Seret Gel Effect, czarnego lakieru do stempli B. loves plates oraz czarnego lakieru Golden Rose Color Expert, którym wykonałam boczne paski :)
I jak Wam się podoba? Ja na początku obawiałam się że wzór będzie wyglądał jak jajeczka wielkanocne, ale po dodaniu czarnych pasków okazało się, że całość prezentuje się bardzo żywo i wiosennie :)
Jeżeli podoba się Wam płytka to odsyłam Was do strony Lady Queen: hēhē 019 :) Na www.ladyqueen.com znajdziecie także mnóstwo innych, ciekawych akcesoriów do paznokci i nie tylko ;) Jeżeli planujecie zakupy to zachęcam do skorzystania z kodu: DALC15, który upoważnia do -15% zniżki :)
Zapraszam do polubienia Z pazurkiem na Facebooku :)
Prześliczne paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawie to wygląda z tymi czarnymi paskami:) w ogóle fajna płytka.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się ostatnio nad tą płytką, ale też nie lubię zbytnio takich "zabudowanych" wzorów więc ostatecznie zrezygnowałam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie Ci wyszło to mani <3
takie pazurki to marzenie
OdpowiedzUsuńŚwietne! ;)
OdpowiedzUsuńCudne:)
OdpowiedzUsuńMam tą płytkę, ale tego wzoru jeszcze nie nosiłam ; bardzo ładnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny pomysł na pazurki
OdpowiedzUsuńMam tę płytkę i wszystkie wzory z niej b. mi się podobają. Stworzyłaś z jej pomocą śliczne mani :)
OdpowiedzUsuńale cudowny pomysł z tym czarnym "zakryciem" stempli. Rewelacja ;)!
OdpowiedzUsuńPłytka nie zapowiadała się rewelacyjnie jak ją zobaczyłam, ale na twoich paznokciach efekt jest wow
OdpowiedzUsuńTeż wolę bardziej delikatne wzory, ale w Twojej wersji fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńNapatrzeć się nie mogę na te Twoje pazurki, piękne zdobienie i długość pazurków bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne <3
OdpowiedzUsuńdo jajek wielkanocnych im duzo brakuje :) slicznie
OdpowiedzUsuńrewelacja ! jak z obrazka :)
OdpowiedzUsuń