Każda z Was szukała zapewne hybrydowej czerni idealnej. Ja swojej szukałam bardzo długo. Przemalowałam chyba 5 lub 6 różnych marek, aż w końcu na rynku pojawiła się genialna opcja marki Mistero Milano. Wcześniej posiadałam już lakier o nazwie (o ile dobrze pamiętam) Tajemnicza czerń, jednak nie był to jeszcze lakier doskonały. Od pewnego czasu w ofercie marki znaleźć można klasyczne trio, którego zadaniem jest pokrycie płytki paznokcia już po jednej warstwie - są to lakiery Extra white, Pure red oraz Total black. Dziś więcej o pięknej czerni.
Po pierwsze, nazwa w 100% oddaje to, co znajdziemy w środku. Total black to naprawdę czerń totalna. Dawniej myślałam, że czarny, to czarny, tak jak biały, to biały. Nic bardziej mylnego, a jeśli macie możliwość popracowania na różnych markach z pewnością wiecie jak bardzo potrafią różnić się od siebie te odcienie :) Czerń MM jest niezwykle głęboka i co najważniejsze, rzeczywiście kryje po jednej warstwie! Owszem, musimy się trochę pilnować, aby nie były one zbyt grube (dotyczy to wszystkich lakierów o mocnej pigmentacji) i aby utwardzać je minimum dwa razy dłużej niż tradycyjne lakiery. Mi dla pewności zdarza się trzymać w lampie czarne kolory nawet 2 minuty. Obowiązkowo także utwardzamy kciuk osobno. Przyznam, że zdarzyły mi się wpadki z czarnymi lakierami, z Total black także, ale pomimo średniogęstej konsystencji i bez ultracienkich warstw, które musimy nakładać w przypadku innych firm, ten lakier naprawdę daje radę!
Poza czernią na paznokciach pojawił się także lakier Semilac z kolekcji Platinum - 255 Silver blue, także w formie małego zdobienia na palcu serdecznym. Jak widzicie, zagrałam także kontrastem błysku i matu. Jak Wam się podoba?
Z pazurkiem na Facebooku - zapraszam :)
Super wygląda ta totalna czerń! Mega :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdobienie! Ja też lubię czern, ale bardziej jako dodatek do calosci stylizacji 😊
OdpowiedzUsuńbardzo lubię czerń, jest elegancka i ponadczasowa ;) świetny pomysł z połączeniem matu z błyskiem, jeszcze tego nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńPiękne 😉
OdpowiedzUsuńTen matowy... zakochałam się, jeszcze nigdy matowych paznokci nie miałam, więc pora spróbować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://najlepszesukienki.pl/
Przepiękne zdobienie.
OdpowiedzUsuń