I jeszcze jedna propozycja na dziś. Tym razem na czerwono.
Na początek skośny french. Jeśli któraś z Was nie ma wprawy zawsze może wspomóc się paskami. Jednym z prostszych, domowych sposobów jest także zwyczajna taśma klejąca, jednak radzę uważać na zbyt mocne, które zostawiają na paznokciu ciągnący się klej :) Ale zawsze można spróbować. Pamiętajcie tylko, żeby lakier dobrze zasechł.
Kolejny krok to odchodzące z każdego rogu... paseczki :) Ja wykonuję je pędzelkiem do zdobień, ale zawsze można wypróbować domowy sposób ze szpiką, igłą lub wykałaczką. Doskonałym sposobem na idealne kropeczki jest np. główka od szpilki :)
Powodzenia!
Justine
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz