Witajcie :)
U Was też tak zimno i pada? Niestety u mnie za oknem po lecie nie zostało już nic... No, może trochę zielonych liści na drzewach :) Udało mi się dziś wstępnie skończyć moją pracę magisterską, więc miałam trochę czasu, aby posiedzieć nad czymś bardziej ambitnym niż kropki i kropeczki :p
Pomysł na manicure pochodzi z bloga Finger Painted. Choć jego autorka ma zdecydowanie inny kształt paznokci, okazało się, że wzór ten wygląda bardzo dobrze zarówno na szpicach (za którymi jednak nie przepadam), jak i moich krótkich "kwadratach" :) Postanowiłam nieco zmienić kolorystykę z neonowego pomarańczu do stonowanej brzoskwini, a kryształki Swarovskiego zastąpić ćwiekami.
Wzór okazał się bardzo pracochłonny. Jeszcze wczoraj wieczorem przygotowałam bazę, malując paznokcie brzoskwiniową Viperą Belcanto nr 110. Niestety, choć uwielbiam kolor tego lakieru (ma naprawdę piękny odcień, niezwykle trudny do uchwycenia na zdjęciach, na których wygląda po prostu na pomarańczowy), musiałam nałożyć go aż trzykrotnie, żeby uzyskać optymalne krycie. A że pora była późna i bałam się pościelowych wzorków na lakierze, pokryłam go jeszcze warstwą topu Venita. Z samego rana sięgnęłam po farbki akrylowe i cienkim pędzelkiem namalowałam wzory. Były dość szczegółowe, więc pomalowanie prawej ręki było nie lada wyzwaniem ;) Zależało mi na urozmaiceniu wzoru ćwiekami, a żeby je przykleić ponownie pokryłam paznokcie topem ;) Po przyklejeniu ćwieków... powtórzyłam krok z topem;) Na pazurkach, nie licząc czarnego zdobienia, mam więc w ten chwili 6 warstw! Ku mojemu zdziwieniu paznokcie nie wyglądają na przesadnie grube, a wszystko wyschło bardzo ładnie, tworząc piękną "szklaną" powłokę :) Zobaczcie efekty:
Efekt przywodzi mi na myśl wzory i przepych rodem z bollywoodzkich filmów ;) Jedyne, czego żałuję, to fakt kiepskiej jakości zdjęć ;) Ale już w przyszłym tygodniu sytuacja powinna ulec zmianie :D
Przypominam o szybkim rozdaniu! :) Więcej informacji znajdziecie tu: Międzynarodowy Dzień Blogera - szybkie rozdanie! :)
Bardzo mi się podoba ułożenie ćwieków na środkowym paznokciu :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne *.* :)
OdpowiedzUsuńekstra mani, ale ja na 6 warstw bym nie miała cierpliwości :D
OdpowiedzUsuńpiękny ale jestem zbyt niecierpliwa na takie rzeczy :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie, ale ja nie mam aż takiej cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńśliczne są ^^ a vipera wie jak przykuć uwagę swoimi lakierami :D
OdpowiedzUsuńSuper, uwielbiam motywy inspirowane bollywoodem :) dla mnie lepszy byłby intensywny kolor tła, taki trochę wyblakły pomarańcz jest trochę nie w klimacie, wolę zdecydowane kolory. ale i tak mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńcudowny!
OdpowiedzUsuńps, bardzo lubie bollywood :D
Wow na 6 warstw wszystkiego nie miałabym nerwów ;p
OdpowiedzUsuńPo prostu wspaniale!!! :)
OdpowiedzUsuńo jak ślicznie :D
OdpowiedzUsuńAle przecudne!
OdpowiedzUsuńPracochłonne, ale efekt niesamowity :).
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwy Bollywood:))
OdpowiedzUsuńfantastyczne zdobienie! *.*
OdpowiedzUsuńfantastyczne, i pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńwow! szczena mi opadła ! mistrzostwo ;O
OdpowiedzUsuńprzecudne zdobienie :) bardzo mi się podoba kolor lakieru bazowego :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńPiękne są ;))
OdpowiedzUsuńświetne!:)))
OdpowiedzUsuńjest niesamowicie, piękny, niebanalny wzór :) godny podziwu !
OdpowiedzUsuńpiękny manicure! mnie też kojarzy się z bollywood :D te ćwieki idealnie pasują do reszty ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za brązami na paznokciach (ani jego odcieniami) ale zdobienie wyjątkowo mi się podoba, faktycznie takie eteryczne, super :)
OdpowiedzUsuńOchmamuniu! Ależ koronkowa robota. Jestem pod wrażeniem, jak zwykle z resztą (:
OdpowiedzUsuńjest po prostu wspaniale i brak mi słów. bardzo podoba mi się to zdobienie... aż chyba zrobię sobie coś podobnego!
OdpowiedzUsuńnapatrzeć się nie mogę <3
Bardzo fajne zdobienie :)
OdpowiedzUsuń