Zdobienie, które pokażę Wam dziś będzie małą powtórką w zmienionej kolorystyce :) W grudniu pojawiło się u mnie zdobienie z wykorzystaniem Carnivala nr 9 z Golden Rose. Ciekawych odsyłam do posta Deszcz ze śniegiem... Do jego wykonania zainspirował mnie sam lakier i podobne zdobienia, które wypatrzyłam na innych blogach. Niedługo po szale na serię Carnival wypatrzyłam w którymś z chińskich marketów ciekawe lakiery za 4 złote, które mogą spokojnie być odpowiednikami, lub przynajmniej dobrymi kolegami z Goldem Rose :p Postały sobie u mnie w samotności dość długo, do czasu gdy postanowiłam na limonce od Deni Carte wykonać gradient i pokryć go właśnie chińskim wynalazkiem :) Było bardzo śmierdząco, jak zwykle bywa w przypadku tanich, chińskich buteleczek, jednak efekt był bardzo ładny i przede wszystkim - wiosenny :) Polubiłam się z tym topem :)
I na koniec mały zoom na buteleczkę :)
Sądzę, że zdobienie wyglądałoby równie ciekawie w połączeniu z bielą, jednak dla mnie efekt był w zupełności zadowalający :) A Wy upolujecie czasami coś ciekawego "u Chińczyka"? :D
Zapraszam do polubienia "Z pazurkiem" na Facebooku :)
piękne! :)))
OdpowiedzUsuńoj tak, ja upolowałam kiedyś podobny top, ale fioletowy i choć szybko mi zgęstniał to i tak był super :D
Ja fioletowy też posiadam, ale jeszcze nie używałam ;) Może warto się pośpieszyć? :P
Usuńteż lubie chińczyki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda z tym gradientem :)
OdpowiedzUsuńJa u Chińczyka kupuje bardzo często, bo jest świetnie zaopatrzony w rzeczy do paznokci, szczególnie lakiery, które na szczęście śmierdzą jak zwykle lakiery :p
Ja zieleni na paznokciach nie lubię.
OdpowiedzUsuńSuper to wygląda! Szkoda, że ja nie umiem zrobić ładnego gradientu. Co do tych "chińczyków" to mam ich kilka :)
OdpowiedzUsuńpiękne paznokcie, napatrzeć się nie mogę!
OdpowiedzUsuńfajne, też lubię chińczyki :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, zakochałam się w nich!!
OdpowiedzUsuńFajnie :) Top na cieniowaniu zawsze dobrze wygląda ;)
OdpowiedzUsuńAle faaajne :) A szybko schnie? Bo ja mam inną wersję tych topperów i mają genialne schnięcie (więc zapach mogę się poświęcić i znieść:P).
OdpowiedzUsuńWersja z niebieskim bardziej mi się podoba ;))
OdpowiedzUsuńPiękne ombre ! :)
OdpowiedzUsuńco-ona-zmalowala.blogspot.com
super zdobienie :D
OdpowiedzUsuńWyszło rewelacyjnie, pięknie połyskuje
OdpowiedzUsuńPrzepiękne paznokcie
OdpowiedzUsuńwesoło i wiosennie :)
OdpowiedzUsuńcudnie Ci to wyszło! :) też mam podobne 2 topy z tej samej firmy :D no niestety zapach jest straszny :D ale efekt na paznokciach przecudowny! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny efekt :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wygląda na tym gradiencie :)
OdpowiedzUsuńjakie cudne *.*
OdpowiedzUsuńPrzepiękne połączenie, takie wiosenne i świeże :)
OdpowiedzUsuńSama też ostatnio kupiłam u Pana Chińczyka tego typu lakier tylko z innej firmy.
A jak u niego ze schnięciem bo mój to tak średnio?
Co do schnięcia to nie zauważyłam odchyłów :P
UsuńŚlicznie prezentują się Twoje paznokcie :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie wiosennie :) bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńcały efekt i kolorystyka jest świetna ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Uwielbiam te toppery, mimo, że śmierdzą :P
OdpowiedzUsuń