23 października 2016

Magnifique...

Witajcie :)

Jeśli nieobcy jest Wam temat hybryd z pewnością znacie już nowe odcienie z jesiennej kolekcji Indigo, sygnowanej nazwiskiem Natalii Siwiec. Wiosną pojawiły się delikatne, bardzo rozbielone pastele, teraz natomiast możemy cieszyć oczy m.in. czerwieniami i niebieskościami. Z całej kolekcji najbardziej zachwycił mnie kobaltowy odcień niebieskiego, który od pierwszego wejrzenia stał się chyba moim ulubionym kolorem hybrydy w ogóle ;) I pomimo tego, że inny odcień - Paris Blue - otrzymał I nagrodę na targach Beauty Days 2016 za najpiękniejszy kolor lakieru hybrydowego na jesień/zimę 2016/17, moje serce należy do Magnifique... :)


 
Już jakiś czas temu na moim profilu na Facebooku pojawiło się zdjęcie w negatywie, przedstawiające mój manicure, w którym główne skrzypce grał właśnie Magnifique ;) Połączyłam go z efektem czarnej syrenki (także od Indigo), a całość ozdobiłam kroplami 3D (Wet Look Indigo). Aby kropelki były bardziej widoczne nadałam im trochę głębi czarnym paint gelem. Całość nosiłam równiutkie dwa tygodnie ;) Jednocześnie byly to moje najdłuższe, naturalne paznurki od jakiegoś czasu, które właśnie wczoraj postanowiłam skrócić na kwadraty, czego już trochę żałuję (a o tym już na Instagramie)... ;) 






Jak Wam się podoba? Ja cudownie czułam się w tym kolorze i zdobieniu. Uprzedzając pytania - nie, nie przeszdadzało, pomimo tego, że było wypukłe, o nic nie zahaczałam ;) 

Zapraszam do polubienia "Z pazurkiem" na Facebooku:


Mój Instagram - zpazurkiem.justyna :)

Instagram

Pozdrawiam,
PODPIS

8 komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Udostępnij: