Od kilku dni moje pazurki były zupełnie gołe, więc wczoraj postanowiłam się za nie wziąć :) Na początku znacznie je skróciłam i opiłowałam, a dziś wzięłam się za malowanie. Od kilu dni po głowie chodził mi pewien wzorek... Nie wiedziałam tylko na jakie kolory się zdecydować. Miałam miętę... na miętę... ale pomyślałam, że skoro w najbliższym czasie nie będę miała zbyt wiele czasu na zmianę manicure, zdecydowałam się na coś tradycyjnego :p Nie wiem, czy czerń jest dobrym pomysłem na lato, w sumie całe zdobienie jest dość "ciężkie", ale jestem zadowolona i nic nie zmieniam... pewnie przez najbliższy tydzień lub więcej :)
Na początku paznokcie pokryłam bazą i pomalowałam jedną warstwą czarnego Enjoy nr 32. Następnie z całopaznokciowych naklejek Lovely (które zalegają w szufladzie od czasu WIBO-BOXów;)) wycięłam trójkąty i przykleiłam je jak najbliżej skórek. Całość pokryłam cienką warstwą bezbarwnego lakieru, aby móc przyczepić ćwieki :) Na koniec oczywiście top :)
Wycinanie trójkątów sprawiło oczywiście najwięcej kłopotu, jednak nie muszą być one idealnie równe, jeśli na granicy znajdują się ćwieki, którymi wszystko można naprawić :) Szczerze mówiąc nie wiem, czy naklejki od Lovely są jeszcze dostępne, ale jeśli macie ochotę trochę o nich poczytać to zapraszam do innego, drapieżnego posta: Lovely - Naklejki na paznokcie nr 1 :)
Przypominam, że do północy trwa pazurkowe rozdanie :) Rozdanie! - 10.06. - 15.07.
Pozdrawiam,
Piękne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńAle super! Fajny pomysł z pocięciem naklejek :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł i zastosowanie :)
OdpowiedzUsuńswoją drogą fajnie tak dać odpocząćoczom od tych wszystkich neonów i pasteli, które rzucają się z każdego (w tym i mojego) bloga :)
ale śmieszne! :)
OdpowiedzUsuńTwoje paznokcie wyglądają świetnie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten wzorek! Wyszły rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńpiękny wzór :)
OdpowiedzUsuńcudownie Ci wyszło! ;))
OdpowiedzUsuńNieźle :D Ja podziwiam cierpliwość, bo nie chciałoby mi się aż tak bawić ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne!!! :)
OdpowiedzUsuńfajne:)
OdpowiedzUsuńpomysłowe :)
OdpowiedzUsuńale cudownie! jak sznurowany gorset!!! :))
OdpowiedzUsuńfantastyczne zdobienie, lubię takie ;) szkoda że nie mam ćwieków ;/
OdpowiedzUsuńwow jakie piękne :D aż mam ochotę na panterkę .
OdpowiedzUsuńoo jak fajnie! uwielbiam zebre :D
OdpowiedzUsuńŚliczne ;))
OdpowiedzUsuńDrapieżne :)
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńcudowne! że się Tobie chciało wycinać.. ale za to jakie są efekty! <3
OdpowiedzUsuńOj, jak ładnie! Pomysł miałaś wspaniały i cudnie się prezentuje na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńświetny!
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo fajnie,ale nie jestem do końca przekonana do tych ćwieków
OdpowiedzUsuńPięknie ;) Fajny pomysł
OdpowiedzUsuńWow, są cudowne! Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńSuper! :) Świetne połączenie, baardzo mi się podoba! Chyba kiedyś zgapię :D
OdpowiedzUsuńPięknie!:D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i piękny mani!
OdpowiedzUsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że sama wymalowałaś tą zebrę ;p Fajny patent na naklejki :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tymi naklejkami :D.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńWyglądają ślicznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, wygląda super :D
OdpowiedzUsuń