Coraz częściej przekonuję się o tym, że zielenie nie są najchętniej wybieranymi odcieniami na paznokcie. Panie po prostu za nimi nie przepadają, źle się w nich czują, są przekonane, że paznokcie nie będą do niczego pasować. Prawdą jest, że zielenie nie zawsze pasują do naszej karnacji lub naszego ubioru na co dzień i lubią przyciągać wzrok ;) Małą odmianą są mięty, pistacje, czy turkusy, ale trawiasta zieleń to chyba nadal coś ekstrawaganckiego. Dziś mam dla Wam recenzję i mnóstwo zdjęć wyrazistej zieleni od My Secret z najnowszej kolekcji Glam & Shine. Mowa o Dragonfly.
Dragonfly, czyli ważka (świetna nazwa!:)) to głęboka, morska zieleń, która zawdzięcza swój efekt wyrazistemu, zielonobłękitnemu shimmerowi. Jest on oczywiście dość widoczny na paznokciach. Pomimo nagromadzenia drobinek lakier nie smuży. Aby w pełni pokryć płytkę potrzebujemy dwóch warstw, jednak przy bardzo długich pazurkach mogą być widoczne prześwity na wolnym brzegu. Trzeba przyznać, że jest to kolor bardzo odważny i wymagający. Nie będzie wyglądał dobrze przy źle opiłowanych lub pobruzdowanych paznokciach, a także przy przesuszonych skorkach. Moim zdaniem nie współgrał zbyt dobrze z moim odcieniem skóry (jestem dość blada), jednak nie umiem sobie wyobrazić go także przy opalonych dłoniach... Ciekawy odcień, jednak wymagający przemyślenia i staranności :)
Kiedy Dragonfly wylądował już na moich paznokciach nie mogłam nie sprawdzić jak prezentuje się w matowym wykończeniu... Zaskoczył mnie! ;)
W macie spodobał mi się o wiele bardziej! A Wy jak sądzicie? :)
Lakiery z kolekcji Glam & Shine dostępne są w sieci Drogerii Natura za jedyne 6,99zł (10ml), choć z pewnością już niedługo będziecie miały okazję trafić na promocje :)
Zapraszam do odwiedzania fanpage'a My Secret na Facebooku!
Zapraszam także do mnie - codziennie świeża dawka zdobień niepublikowanych na blogu ;)
Jestem zachwycona tym kolorem :)
OdpowiedzUsuńO jejku śliczny kolor ^~^ muszę się w taki zaopatrzyć :) Piękne paznokcie :) Zapraszam do mnie;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy kolor :) zielenie lubię tylko na paznokciach, jeśli chodzi o ubrania to chyba nie mam nic zielonego ;) oczywiście jeśli chodzi o taką trawiastą, bo miętę czy głęboki szmaragd noszę często ;)
OdpowiedzUsuńPiękny jest :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy kolor, obie wersje wyglądają fajnie :)
OdpowiedzUsuńA ostatnio jak byłam w naturze to albo go nie było, albo go nie zauważyłam. Piękny jest :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest! Bardziej mi się podoba w połysku. :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak jedwabna tkanina na paznokciach, piękny! Ma świetne wykończenie z tym połyskiem.
OdpowiedzUsuńMam ten lakier i bardzo go lubię
OdpowiedzUsuńOesu już widze go w połączeniu z moimi rudymi włosami ;)
OdpowiedzUsuńMam go ale jeszcze się nie odważyłam aby go użyć )
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :D
OdpowiedzUsuńUuu, ładniutki! :)
OdpowiedzUsuńpiękny jest! chociaż pewnie kiepsko by u mnie wyglądał - jestem blada
OdpowiedzUsuńwow, wygląda lepiej niż bym się spodziewała! :) zwłaszcza w macie mi się podoba
OdpowiedzUsuń