Numer 152 to bardzo słoneczny, żywy odcień żółtego. Jak pomalowałam nim paznokcie to skojarzył mi się z takim wielkanocnym kurczaczkiem ;) Na początku wydawało mi się, że lakier ma wykończenie kremowe, jednak przy dokładniejszym przyjrzeniu się widać, że jest w nim delikatny, biały shimmer. Tak delikatny, że ledwo zauważalny. Bardzo dużym plusem jest fakt, że kryje przy dwóch tradycyjnych warstwach, co nieczęsto zdarzało mi się w przypadku żółtych lakierów. Nie zostawia smug i prześwitów dzięki przyjemnej konsystencji.
Formuła Tefpoly, o którą wzbogacone są lakiery Sensique, zapewnia im większą trwałość i intensywność, której w przypadku numerka 152 z pewnością nie brakuje. To dzięki niej lakier powinien też ładnie błyszczeć. Żółtek daje jednak wrażenie wykończenia satynowego, które pięknie się z nim komponuje :) Pomimo tego, że żółtym lakierom zdarza się odbarwiać płytkę, nie dotyczy to tego egzemplarza.
Co o nim sądzicie?
Lakier otrzymałam w ramach współpracy z Sensique, lecz nie wpłynęło to na moją opinię.
Co sądzicie o takim odcieniu? Ja osobiście niezbyt dobrze czuję się w żółtym, ponieważ wydaje mi się, że nie za bardzo współgra on z moją karnacją. Ciągle wydaje mi się, że mam brudne ręce ;) Jeżeli jednak szukacie dobrze kryjącej żółcieni to serdecznie Wam ją polecam.
Chciałabym jeszcze zamieścić małe sprostowanie do recenzji lakieru Sensique nr 153. W komentarzach zwróciłyście uwagę na to, że lakier bardzo przebarwiał Wam płytkę. To prawda. Ze względu na to, że jak pewnie zauważyłyście po długości paznokci, malowałam nim dość dawno, zupełnie wypadło mi to z głowy. Nie mogę do końca powiedzieć, że było to mocne przebarwienie, ponieważ miałam go na paznokciach tylko chwilę, aby zrobić zdjęcia i wykonać zdobienie. Zauważyłam małe przebarwienie, lecz bez większych spustoszeń, jednak chciałabym przestrzec, żeby nie nakładać go bezpośrednio na pazurki bez bazy (albo nawet dwóch warstw :))
Jak podobają Wam się moje króciaki?;) Ja już zdążyłam się przyzwyczaić do ich długości, ale powoli odrastają :)
Zapraszam Was do odwiedzania strony www.sensique.pl oraz na profilu marki na Facebooku: Sensique :) A w szafach Sensique możecie trafić jeszcze na wyprzedaż jesiennej kolekcji :)
Zapraszam do polubienia "Z pazurkiem" na Facebooku :)
ależ tu u Ciebie latkiem zapachniało !! :) CUDOWNY
OdpowiedzUsuńsłoneczko :)
OdpowiedzUsuńWow za taką cenę to żal nie kupić.
OdpowiedzUsuńKolor śliczny a Twoje paznokcie są w tak ślicznym kształcie.
śliczny jest! jak pięknie kryje, bez żadnych prześwitów. nie spodziewałabym się ;)
OdpowiedzUsuńDziś kupilam podobny odcień ale u chińczyka ;D czy to taki bananowy zolty? Jestem na telefonie i mam nadzieje ze nie oszukuje mi kolorów. Jeśli mój tel.mówi prawdę to wygląda mi na piękny bananowy zolty jak i mój ;)
OdpowiedzUsuńNo można porównać go do skórki od banana :P
OdpowiedzUsuńpiękny, uwielbiam takie słoneczne kolory :)
OdpowiedzUsuńfajny kolorek:))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek :) A Twoje pazurki mimo, że znacznie krótsze i tak świetnie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńale fajny żółtek kurczaczek :D
OdpowiedzUsuńenergetyczny ideał :) przepiękna żółć !
OdpowiedzUsuńjaki kurczaczek :)
OdpowiedzUsuńjuż kilka razy próbowałam się przekonać do żółtka na paznokciach, ale do tej pory przechodzi jedynie opcja piaskowa :) może spróbuję z Sensique, bo Twój mani jest wyjątkowo kuszący :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
fajny ten żółty:)
OdpowiedzUsuńświetne słoneczko ^^
OdpowiedzUsuńAle piękny kolorek i super krycie! W życiu nie pomyślałabym, że dwie warstwy wystarczą dla takiego efektu ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny! Mało jest na rynku żółci bez żadnych ozdóbek, czysto kremowych :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor, będzie idealny na wiosnę :D
OdpowiedzUsuńTak ładnie u Ciebie wygląda... :)) Ja nie mogę się przekonać do żółci na swoich pazurkach
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemne żółtko ;-)
OdpowiedzUsuńniby ładny, niczego mu nie brakuje... ale ja za każdym razem jak chcę się przekonać do żółtego na paznokciach od razu go zmywam ;/
OdpowiedzUsuńcudowny żółty kolor! idealny!
OdpowiedzUsuńpiękny żółty kolor;) to zdecydowanie rzadkość wśród żółtych lakierów...
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten odcień :)
OdpowiedzUsuń