16 lipca 2012

Essence nail art, express dry drops

Często jest tak, że w natłoku różnych spraw brakuje czasu na manicure. Istnieją jednak kosmetyki, które wychodzą naprzeciw potrzebom zabieganych lakieromaniaczek. Są nimi m.in. preparaty do wysuszania lakieru. Nigdy wcześniej z takiego nie korzystałam, lecz od jakiegoś czasu jestem posiadaczką kropli z Essence. Według producenta preparat "osusza lakier do paznokci w ciągu 60 sekund". 1-2 krople powinny być stosowane na świeżo pomalowane paznokcie.


Nie liczyłam oczywiście na cud i zapewnienia producenta, że paznokcie będą suche po 30 sekundach. Czytałam także wiele opinii na innych blogach i stronach, które były w większości pozytywne. Jak dla mnie preparat jest jednak kompletną klapą.



Po "wyciśnięciu" jednej kropelki z aplikatora, preparat rozlewa się na całej płytce. Prawdopodobnie taki był też zamiar. Niestety krople mają bardzo nieprzyjemną i tłustą konsystencję, która zupełnie się nie wchłania. Wręcz przeciwnie, miałam wrażenie jakbym zanurzyła palce w oliwce. Nie przeszkadzałoby mi to, gdyby nie fakt, że u mnie się w ogóle nie sprawdza. Nawet po kilku minutach na lakierze jest nadal tłusta warstwa, na której po dotknięciu odciskają się linie papilarne. Lakier pod preparatem robi się jak guma i dosłownie zsuwa się z paznokcia, jeśli się go dotknie. Myślałam, że to wina lakieru, jednak próbowałam na kilku i efekt był taki sam. Nie mam też doświadczenia z innymi tego typu preparatami, dlatego nie mogę go z żadnym porównać. Mimo tego nie znajduję w nim żadnych plusów... No może poza dość przyjemną, szklaną buteleczką :)

Miałyście ten produkt w swoich zbiorach? Co o nim myślicie? A może znacie inne, godne polecenia wysuszacze?:)

Pozdrawiam,

Justine

10 komentarzy:

  1. nigdy nie miała i chyba dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam Seche Vite (kupisz tutaj: http://www.alphanailstylist.pl/pl/97521_seche/97559_seche_vite_dry_fast_topcoat_14ml.htm)
    Naprawdę polecam. Kiedy go użyłam, moja pierwsza myśl to "jak ja mogłam bez tego żyć?!"
    Naprawdę świetny, choć słyszałam, że podobny środek Poche jest ciut lepszy.
    Jak Seche wykończę to przetestuję. Na razie zachwycam się tym cudeńkiem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie stosuję takich specyfików, raczej macham rękami żeby lakier wyschł. Czasem używam suszarki do paznokci :D.

    OdpowiedzUsuń
  4. akurat tego preparatu nie miałam, ale używałam jeden w spray'u i także okazał się wielką klapą. Polecam Quick Dry Top Coat Euro Fashion (cena 12zł ) i już wiem, że jest to produkt, który na stałe zagości w moich zbiorach lakierowych.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też polecam seche vite :) a kropelki fajne ma inglot, chyba za 15 zł. może nie wysuszają ekspresowo lakieru, ale świetnie zabezpieczają przed jakimiś urazami.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja mimo wszystko i tak go kupie.
    A przy okazji polecam wysuszacz z Inglota, jest dobry.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja używam już drugą buteleczkę tego wysuszacza i jestem mega zadowolona :)
    to prawda, że jest tłusty, ale juz po 2-5 minutach (w zaleznosci od lakieru) mogę umyć dłonie i lakier jest juz na tyle wyschniety, ze nic mi sie latwo nie odcisnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja miałam wysuszacz z innej firmy, nie pamiętam firmy, ale kupiłam go w "zwykłym" sklepie i też był efekt "tłustego paznokcia", więc widocznie wysuszacze tak mają, ale mój nie ściągał lakieru, a faktycznie go suszył i to bardzo szybko.
    Po Twojej opinii wiem, że tego z Essence nie kupię i dziękuję za ostrzeżenie! :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Udostępnij: