Kiedy wiosną na półkach My Secret pojawiły się cztery limitowane lakiery Hot Colors padały głosy, że niestety lakiery nie są niczym nadzwyczajnym, nie zachwycają swoją kolorystyką i w ogóle ładne, ale bez szału. Rzeczywiście były to kolory podstawowe - czerwony, zielony, niebieski i żółty - wśród których ja odkryłam jednak dwóch swoich faworytów - Navy i Yellow, kryjące w sobie nutkę "tajemniczości" ;)
Ni stąd, ni zowąd (ja się bowiem tego nie spodziewałam;) latem My Secret wypuściło kolejne cztery lakiery. Tym razem znalazły się wśród nich dwa niezwykle lekkie, pastelowe odcienie, inspirowane wakacjami nad morzem - Sea Shell i Sea Wave - oraz dwa lakiery z fakturą "piórkową": Multicolor oraz Black&White. Dziś kilka słów o dwóch pierwszych :)
#183 Sea Shell
Morska muszelka to moim zdaniem pastelowa, rozbielona brzoskwinia, która w buteleczce chce nas nieco zmylić swoim łososiowym odcieniem. Wydaje mi się, że w zależności od światła i pory dnia dostrzeżemy w niej dwa oblicza: pierwsze wpadające w pomarańczę, drugie - kierujące się w stronę różu. Ma wykończenie kremowe i dzięki swojej odpowiedniej konsystencji dość dobrze rozprowadza się po paznokciu. Jak większość odcieni tego typu ma jednak jedną małą wadę - lubi pozostawiać smugi. Czasami więc przydadzą się pewnie 3 warstwy, choć przy odrobinie ostrożności i uwagi wystarczą zapewne dwie :)
#184 Sea Wave
Morska fala to delikatny błękit z pięknym, morskim shimmerem. Niestety jest on zbyt delikatny, aby dostrzec go na paznokciu, co jednak nie odbiera mu uroku :) Bardzo wygodny w aplikacji, wymaga tylko dwóch tradycyjnych warstw do pełnego krycia. Wysycha na piękny połysk :) Bardzo ładnie komponuje się ze swoją koleżanką - muszelką :p
Piękne odcienie zachęciły mnie do zmalowania czegoś szybkiego ;) Złapałam więc za pędzel i czarną farbkę akrylową i domalowałam kilka zawijasów :)
Lubicie takie delikatne odcienie na swoich paznokciach? :)
Zapraszam na profil My Secret na Facebooku :)
"Z pazurkiem" na Facebooku :)
ze zdobieniami wygląda doskonale :)
OdpowiedzUsuńMiałam na nie ochotę ale u mnie już ich nie ma:(
OdpowiedzUsuńŁaaaaaa! Piękne kolory! a to zdobienie?! kurcze! majstersztyk! Na drugiej ręce też tak pięknie Ci wyszło? :D
OdpowiedzUsuńGenialne !!!! bardzo mi się podoba - pomysł i kolory - cudo :)
OdpowiedzUsuńKolorki bardzo ładne:) A w połączeniu z zawijaskami to już w ogóle cudo! :D
OdpowiedzUsuńPastele podbiły moje serce! Są takie delikatne, subtelne i jednocześnie świetne! ;-) Bardzo ładne połączenie kolorystyczne i domalowane wzorki ;-)
OdpowiedzUsuńświetne kolory!<3
OdpowiedzUsuńkupiłam obydwa, bardzo je lubię. świetnie wyglądają z tym stemplowaniem :D
OdpowiedzUsuńSea Shell jest boski mam go u siebie :)
OdpowiedzUsuńPięknie ozdobiłaś <3
Piękne są te kolory, niestety, ja na nie trafić nie mogę :c A jakie cuda zmalowałaś, pięknie <3
OdpowiedzUsuńozdobione prezentują się bosko:D Muszelka mnie zauroczyła;)
OdpowiedzUsuńTe "zawijasy" są fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńRazem ze zdobieniem jest przepięknie ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne odcienie ;)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory ale już mam coś podobnego z innych firm więc ich nie kupowałam :) wzór freehand przepiękny
OdpowiedzUsuńPrześliczne z tymi wzorami ;-)
OdpowiedzUsuńoba ładne, ale w sumie nic nadzwyczajnego ;p za to z zawijaskami super się prezentują :)
OdpowiedzUsuńoba kolorki są genialne! :) a zdobienie perfekcyjne;)
OdpowiedzUsuńMam już tego morszczaka, teraz pora zdobyć tego drugiego ;) Zawijasy świetnie urozmaiciły mani ;)
OdpowiedzUsuńBardzo do siebie pasują, w takim duecie budzą skojarzenie z plażą :)
OdpowiedzUsuńPomarańczowy przypadł mi du gustu :) Świetne zawijasy :)
OdpowiedzUsuń