Wibo Extreme Nails nr 78

Witajcie!

Dziś kolejny lakier z kolekcji Wibo Extreme Nails. Tym razem numerek 78, który dostałam w pięknie zapakowanej, świątecznej torebce w czwartym WIBO-BOX. Pomyślałam, że z tymi świątecznymi kolorami rzeczywiście musi być coś na rzeczy, ponieważ numer 78 to taka ciemna, choinkowa zieleń. Ma bardzo ładne, shimmerowe wykończenie, którego niestety nie widać na pazurkach z daleka. A szkoda, bo drobinki są jasnozielone i pięknie komponują się z głęboką, ciemną zielenią. Lakier nakłada się dość dobrze, ma wygodny, długi i płaski pędzelek, czyli akurat taki, jaki lubię. Konsystencja akurat. Jedynym jego prawdziwym minusem jest jednak krycie. Po pierwszej warstwie zostawia zaledwie cieniutką powłokę, która choć nie wiem jak byśmy się starały nie pokryje płytki. Dwie warstwy mogłyby zdziałać coś ewentualnie u kogoś z krótkimi pazurkami, gdzie nie byłoby widać prześwitów na wolnym brzegu. Ja nałożyłam trzy i powiedzmy, że z takimi pazurkami mogłam już wyjść ;) Mimo wszystko na zdjęciach zobaczycie, aż cztery warstwy, bowiem lakier nosiłam dwa dni i chciałam go nieco odświeżyć do zdjęcia :) Pomimo tego słabego krycia kolor bardzo mi się podoba i z pewnością nie raz do niego wrócę (jak już wypróbuję wszystkie czekające w kolejce lakiery, rzecz jasna!) :p

Pamiętacie, że WIBO ufundowało dla Was trochę nagród? Jeśli chcecie wiedzieć więcej to zapraszam tu: Konkurs z WIBO! Dorzuciłam kilka rzeczy i mam nadzieję, że się przyłączycie! :)

Pozdrawiam,