No dobra. Pawie piórka to raczej nie są, ale niech taka będzie robocza nazwa tego posta ;) Rozpisywać się nie będę, bo i za bardzo nie ma o czym pisać ;) Pomysł na zdobienie pochodzi z bloga
www.copythatcopycatnails.com, jednak nie radzę zaglądać do oryginału, bo przestaniecie mnie odwiedzać :p Bazą zdobienia jest piękny glassfleck Avon Sequined Turquoise. Piórka próbowałam zmalować białym lakierem, uzupełniając go farbką akrylową, ale zarówno jedno jak i drugie postanowiło się na mnie obrazić i skutecznie utrudnić mi życie. Tym sposobem lakier wylądował w koszu, a farbka czym prędzej do pudełka. Złota poświata to lakier do zdobień Silcare nr 16. Dobrze, że chociaż światło było dzisiaj ok ;)
Przypominam, że jeszcze tylko przez kilka chwil możecie głosować na zdobienia z drugiego tygodnia Projektu Hobby ;) Głosy możecie oddawać w komentarzach pod postem
Projekt Hobby - Tydzień 2 - głosujemy!
Pozdrawiam,
robiłam kiedyś podobne :)
OdpowiedzUsuńA mi się kojarzą... ze szkieletem ryby :P
OdpowiedzUsuńNie ma się tutaj do czego przyczepić :D Wyszło bardzo ładnie! Bardzo podoba mi się ten niebieski-granatowy Avon :)
OdpowiedzUsuńFajne :) Sama wczoraj robiłam podobne zdobienie
OdpowiedzUsuńCałość prezentuje się super, ale jak na pawie piórka dodałabym nieco koloru :D Ten Avon świetny :)
OdpowiedzUsuńco Ty chcesz ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyszło, ładna baza
piękne :) podoba mi się ten lakier z Avonu :)
OdpowiedzUsuńMnie tez podoba sie baza a piórka tez chcę takie zrobić zobaczymy jak mnie wyjdą bo u Ciebie ładnie :)
OdpowiedzUsuńPrezentują się ładnie :) Troszkę przypominają mi... szkielet ryby :P
OdpowiedzUsuńPrzepięknie ;) Bardzo ładnie się prezentuje ;)) Swoją drogą genialny pomysł :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news:*
piękne pióreczka :)
OdpowiedzUsuńna pierwszy rzut oka to takie rybie ksztalty :) ale calkiem fajnie!!!
OdpowiedzUsuńprzestań marudzić- fajnie wyszło.
OdpowiedzUsuńale śliczne ci wyszły <3
OdpowiedzUsuńwygłupiasz się... te piórka są fajowskie :)
OdpowiedzUsuńOh ale pierdzielisz piórka wcale nie wyszły takie złe jak Ci się wydaje :) Są bardzo fajne, tu nie chodzi o to by inspirując się kimś zrobić to identycznie, a wykonać własną wersję ;)
OdpowiedzUsuńMi tam się podoba :)
świetne piórka! a bazowy lakier jest śliczny!
OdpowiedzUsuńNie marudź, bo naprawdę świetnie Ci wyszło :) Fajny ten lakier z Avon :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńfajne :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten bazowy avonik ;)
Ślicznie wyszły te piórka. Ja bym dumna jak paw z takimi chodziła po mieście :)
OdpowiedzUsuńmoże i nie są pawie, ale i tak bardzo przyjemne dla oka ;D
OdpowiedzUsuńLakier bazowy jest prześliczny.
OdpowiedzUsuńja mam z tej serii lakierów AVON'u "deluxe chocolate" i... jest beznadziejny;/ Nawet trzy warstwy lakieru nie dają pełnego krycia;( Schnie wieki, bardzo długo pozostaje plastyczny. Nie przepadam za nim... co nie zmienia faktu, iż kolor ma przepiękny;)
OdpowiedzUsuń