Nie ukrywam, że zastanawiałam się, czy dam radę, bo o ile niektóre z technik/metod zdobienia nie są mi obce o tyle z niektórymi w ogóle nie miałam do czynienia. Ale pomyślałam, że "raz kozie śmierć", może się nauczę ;) Pierwszy tydzień był dla mnie największym wyzwaniem. Nigdy nawet nie próbowałam wykonać one stroke, więc to, co zobaczycie dziś, jest moim zupełnym debiutem. Bazą zdobienia jest błękitny Hean Wedding Garden nr 640. Motylki wykonane oczywiście farbkami akrylowymi :) Drżyjcie narody! :p
Pozdrawiam,
Justine
wyszło Ci rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńsuper! przepięknie to wygląda (:
OdpowiedzUsuńjak na pierwszy raz to świetnie:)
OdpowiedzUsuńprzepięknie Ci to wyszło, aż poczułam wiosnę, patrząc na Twoje motylki :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńśliczne, już od dawna chodzi mi po głowie motylkowy motyw na paznokciach.. ;)
OdpowiedzUsuńmamy już pierwszy tydzien załatwiony :D ja już zrobiłam dzisiaj na drugi :D
OdpowiedzUsuńśliczne motylki :)
OdpowiedzUsuńMega udany debiut! :)
OdpowiedzUsuńWyszło prześwietnie :)
OdpowiedzUsuńprzecudowne :) zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńStrasznie spodobała mi się Twoja strona:-). Niedawno ją włączyłam i teraz wchodzę na nią codziennie. Nigdy jakoś tak nie fascynowało mnie robienie pazurków(raz na jakiś czas french), ale po obejrzeniu twojej strony robię to prawie codziennie i wcale mi się, to nie nudzi. Twoje porady są bardzo przydatne i dzięki nich wychodzi mi,to coraz lepiej. Nigdy jeszcze nie widziałam, żeby ktoś tak pięknie malował pazurki.Masz wielki talent! A teraz chciałabym Cię poprosic, abyś zrobiła wzór z króliczkami na pazurkach. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa;) Może kiedyś pojawią się i króliczki :p
UsuńBardzo wiosenne :)
OdpowiedzUsuńsuper po prostu! :)
OdpowiedzUsuń