I bez zbędnych ceregieli, kolejny tydzień w Projekcie Kontynenty! Czas na Azję! :)
Na Azję miałam tysiące pomysłów. Szkoda, że brakuje mi czasu, bo z pewnością pojawiłoby się tu kilka zdobień. Postanowiłam jednak zdecydować się na coś delikatnego, eleganckiego i bardzo kobiecego: Kraj Kwitnącej Wiśni :) Zaznaczę jeszcze, że pomysł nie jest do końca mój, bowiem znalazłam go już dość dawno na blogu www.nailsinnippon.blogspot.com i byłam nim totalnie zauroczona. Tam jest bardziej różowy, u mnie wyszło bardziej brzoskwiniowo/łososiowo :)
Bazą zdobienia są dwie warstwy białej Vipery Creation nr 4. Cieniowanie wykonałam gąbeczką i jasnoróżową farbką akrylową, która na zdjęciach wygląda właśnie bardziej na łososiową. Aby granica między kolorami była bardziej płynna zdecydowałam się na jej dodatkowe zatarcie białą farbką. Następnie wymalowałam kilka czarnych gałązek i kropeczek imitujących kwiaty, z połączenia różowej i czerwonej farbki. Efekt onieśmielił nawet mnie. Nie chcę wyjść na próżną, ale sama zakochałam się w swoich paznokciach :) To jedno z moich ulubionych zdobień! A przy okazji takie wiosenne! :)
I jak Wam się podoba? :) Ja z pewnością jeszcze wrócę do tego zdobienia, bo trudne nie jest, a efekt piękny :)
Pozdrawiam,
ślicznie! uwielbiam oglądać twoje zdobienia! :)
OdpowiedzUsuńbardzo efektowne zdobienie :) chyba sama spróbuję takie zrobić :)
OdpowiedzUsuńŚwietne cieniowanie pod spodem :D
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cie, że chce Ci się tak dziubdziać te wzorki :)
Piękne, też się zakochałam. Wygląda jak małe pejzaże na paznokciach. Teraz sama marzę o takich kwitnących wiśniach na pazurkach.
OdpowiedzUsuńTych drzewek ostatnio widuję sporo, wręcz ciężko stwierdzić "kto pierwszy" je zrobił ;) Twoja wersja nieco inna kolorystycznie zazwyczaj widuję czerwone bądź różowe, ale ta również pasuje... Podoba mi się w jaki sposób zrobiłaś "kwiaty" wiśni gdyż takiej wersji jeszcze nie widziałam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory... takie cieple :)
OdpowiedzUsuńoooooo ślicznie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepięknie! :)
OdpowiedzUsuńPiękne, ja coś nie mogę się zabrać za tą moją Azję :) Bardzo trafiony pomysł, a wykonanie świetne, tak subtelnie i przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńWyszło Ci rewelacyjnie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobienie!:)
OdpowiedzUsuńaż poczułam zapach wiśni!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje zdobienia każde jest fantastyczne !!! :)
OdpowiedzUsuńale Ty cudnie malujesz pazurki, piękne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńładny wzorek :)
OdpowiedzUsuńZ takim oddaniem kwitnącej wiśni się jeszcze nie spotkałam, ale jest cudowne!
OdpowiedzUsuńSuper efekt! Od razu skojarzyło mi się z Azją.. Po prostu pięknie :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle pięknie :) Mam ochotę na wisienkę :)
OdpowiedzUsuńCudowności! A te cieniowanie - mmmm <3
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuń