W drugim WIBO-BOX poza lakierami z kolekcji Glamour Nails znalazły się też dwie czerwienie z kolekcji Moulin Rouge od Lovely.
Kolekcja Must Have to migoczące, eleganckie i wysmakowanych odcienie.
Legendarny i skandalizujący urok tancerek Moulin Rouge zamknięty w
buteleczce kolekcji Must Have. Niezwykła kolekcja lakierów będących
odpowiedzią dla każdej kobiety poszukującej dla siebie idealnego koloru
czerwieni.
Siódemka (na zdjęciu wyżej z prawej strony) to dość jasna czerwień. Wzbogacona jest o delikatny, złoty shimmer, który ładnie mieni się na paznokciach. Pędzelek tradycyjny, dość wąski, czyli taki, jaki lubię. Konsystencja mogłaby być odrobinę rzadsza, bo przy nakładaniu drugiej warstwy lakier był już dość gęsty jak na pierwsze jego użycie. Wyjątkowo zdarzyło się tak, że nie zmyłam lakieru po dwóch dniach i mogę powiedzieć, że po czterech dniach wyglądał jeszcze dość przyzwoicie. Tylko końcówki lekko się wytarły. Na zdjęciach dwie warstwy :)
Myślę, że kolekcja Moulin Rouge jest strzałem w dziesiątkę. Po pierwsze oferuje nam klasyczną czerwień, która nigdy nie wyjdzie z mody. Po drugie, jest zabawą wieloma jej odcieniami, wśród których każda lakieromaniaczka może znaleźć coś dla siebie :) Więcej o całej kolekcji możecie poczytać na stronie http://lovelymakeup.pl/paznokcie/lakiery/must-have-moulin-rouge :)
Pozdrawiam,
Justine
Wybrałam sobie kolor nr 1 i ciekawa jestem, jak będzie się prezentować. Czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńMi brakuje w tej serii klasycznej, kremowej, bordowej czerwieni, za dużo jest karminowych jak dla mnie, słbo wyglądają u mnie takie chłodnawe odcienie.. Ten najciemniejszy, z shimmerem jest dość ładny, kupiłam z radością, ale jestem nieco rozczarowana, przy jednej warstwie wydaje się nabierać karminowego tonu. Szkoda też że nie jest kremowy jednak, choć uwielbiam shimmery i dominują w mojej kolekcji. ale pomysł ładny - szansa dla każdej na dobranie idealnej czerwieni dla siebie :D
OdpowiedzUsuńa ta ciepła czerwień którą prezentujesz jest prześliczna :D mam już podobny lakier (a właściwie dwa), więc się opanowałam przy półce w Rossmanie ze szczęściem dla mojego portfela ;)
ja kupiłam 1 i 8 i są genialne dla mnie :)
OdpowiedzUsuń