Pokazując Wam wcześniejsze kolory (numerek 2 i 3) pisałam o skośnych pędzelkach, które niezbyt mi odpowiadały. Kiedy malowałam paznokcie jedynką zauważyłam, że... pędzelek jest "normalny". Po sprawdzeniu wszystkich kolorów okazało się, że 4 i 5 też mają tradycyjne pędzelki. Skośny pędzelek nie jest więc normą. Nie wiem więc teraz, jakie powinny być i które z nich są "wadliwe" i są błędem w produkcji, bo wydaje mi się, że cała kolekcja powinna mieć jakąś cechę szczególną, która ją łączy ;) Ja jednak zdecydowanie wolę te proste. Poza tym, lakier bardzo przyjemnie się nakłada i ma fajną, nie za rzadką i niezbyt gęstą konsystencję. Ogólnie myślę, że były o wiele lapszy, gdyby miał zwyczajne, kremowe wykończenie, ale wtedy zapewne nie byłby już "glamour" :) Z chęcią jednak wykorzystam go do jakiegoś zdobienia lub cieniowania.
A co Wy o nim myślicie?
Pozdrawiam,
Justine
Podoba mi się ten kolor jest fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńprzecudny odcień!
OdpowiedzUsuńNie mój kolor!
OdpowiedzUsuńkolor dziwny, ale paznokcie masz super!
OdpowiedzUsuńTaki wiewiórkowy kolor;)
OdpowiedzUsuńten niestety do mnie nie przemawia. Sam kolor ok, ale jakoś mi się nie podoba ;D
OdpowiedzUsuńObserwowałam intensywnie tą kolekcję, ale chyba muszę do niej dojrzeć (oby nie było za późno :P)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, ale czuję, że na mojej małej płytce nie prezentowałby się za ładnie :)
OdpowiedzUsuń