Wczoraj były dwie łączone recenzje - dziś pokażę Wam zdobienie :) W zasadzie bez długich wstępów... "lawendowe róże" wykonane zostały białą farbą akrylową Eclair na bazie Lavender od My Secret, pokrytej topem Diamond shine, o których bardziej szczegółowo możecie poczytać w poprzednim poście. Nie wiem dlaczego, ale ostatnio bardzo często zdarza mi się malować właśnie ten motyw na paznokciach i chyba narazie muszę przystopować :) Być może jest to "wina" tego, że róże są bardzo proste i dość szybkie do wymalowania :) Jak widzicie urozmaiciłam je także cyrkoniami Born Pretty Store, o których mam nadzieję jeszcze w tym tygodniu napisać Wam kilka słów więcej :)
"Z pazurkiem" na Facebooku - zapraszam ;)
Widzę, że wszyscy uwielbiają ten kolor :) Kwiatki wyszły cudownie! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny lawendowy kolorek :)
OdpowiedzUsuńRóże wyszły świetnie! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne róże wyszły. Jako ślubny zrobiłabym raczej z jasnym różem ;))
OdpowiedzUsuńślicznie wyszły te różyczki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne, takie delikatne :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek, fajnie z tym topem wygląda, a różyczki skropmne pięknie, wcale nie tak na bogato, jest bardzo subtelne to mani (;
OdpowiedzUsuńDelikatnie i przepięknie :)
OdpowiedzUsuńŁadniutkie :-)
OdpowiedzUsuń