4 października 2014

Szare kropki

Witajcie w słoneczną sobotę :)

Jak mija Wam weekend? Mazury skąpane w jesiennym słońcu, aż chce się uśmiechać patrząc przez okno :)

Wczoraj pokazywałam Wam jednego z moich ulubieńców z najnowszej kolekcji My Secret - Midnight walk. Wiedziałam, że nie pozostawię go solo... Po głowie chodziło mi wiele różnych koncepcji, ponieważ bardzo lubię ozdabiać ciemne lakiery. Z pomocą przyszła mi jedna z zapisanych na komputerze inspiracji, pochodząca od Chloe's nails. Jest bardzo prawdopodobne, że kojarzycie Erikę (Chloe to imię jej córki;)). Dla mnie jest ona prekursorką zdobień z wykorzystaniem taśmy oraz pięknych połączeń błysku z matem (które zawsze wyglądają zjawiskowo). Na jej blogu nie znajdziemy wyszukanego i trudnego nail artu. Trafimy raczej na proste połączenia i oszczędne zdobienia, które mogą zachwycić o wiele bardziej niż setki innych, ponieważ są po prostu per-fek-cyj-ne. Niestety dokładnie 2,5 roku temu (ostatni post pojawił się bowiem 4 kwietnia 2012 roku - mój post zupełnie przypadkowo pojawia się dziś;), Erika trochę niespodziewanie zakończyła swoją przygodę z blogowaniem, nad czym jeszcze przez ponad rok ubolewali wierni fani (z ponad 10.000 obserwujących blog!).

Inspirując się zdobieniami Eriki postanowiłam ozdobić Midnight walk dużymi, szarymi kropkami. Brzeg paznokcia pokryty został na skos tym samym kolorem, a następnie zmatowiony dzięki My Secret Matt finish top coat. Choć daleko mojej wersji do oryginału, to i tak byłam zadowolona :)





Zauważyłam, że wszelkie połączenia kolorów z siwym/szarym sprawdzają się świetnie ;) A jak Wam się podoba moja zgapa? :)

"Z pazurkiem" na Facebooku - zapraszam ;)
                        

Pozdrawiam,
PODPIS

10 komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Udostępnij: