Nie jest mi łatwo wywiązywać się z blogowych obowiązków i zamieszczania postów każdego dnia, jednak narazie mi się udaje, dzięki czemu sama się pozytywnie nakręcam :) Dziś przygotowałam więc dla Was recenzję kolejnego lakieru Pierre René. Tym razem No 245, czyli Soft Camel.
O wyglądzie buteleczki, pędzelku i praktycznej nakrętce wspominałam już przy okazji recenzji Pierre René No 238 Vanilla. W tym przypadku nic się nie zmieniło i także możemy usłyszeć przyjemny, charakterystyczny klik przy zamykaniu oraz pomalować paznokcie dobrze przyciętym, średnioszerokim pędzelkiem :) Numerek 245 to bardzo ciekawy i moim zdaniem, dość rzadko spotykany w drogeryjnych szafach kolor.
Soft Camel w rzeczywistości można nazwać kolorem wielbłądzim, choć na zdjęciach wygląda na bardziej żółty niż w rzeczywistości. Gdybym miała porównać go do jakiegoś bardziej realnego koloru, chyba dość blisko jest mu do starego złota. Nie jest idealnie kremowy, ponieważ zawiera delikatny shimmer, który jest jednak bardziej widoczny w buteleczce niż na paznokciu. Pełne krycie możemy osiągnąć po trzech warstwach. Przy krótszych paznokciach, gdzie nie będzie możliwości prześwitów na wolnym brzegu, wystarczą zapewne dwie ;)
Na zdjęciach możecie oglądać lakier bez topu. Mimo to ma bardzo ładny połysk :) Jeśli szukacie czegoś innego, oryginalnego, to gorąco polecam Wam Soft Camel ;)
Lakier otrzymałam w ramach współpracy z Pierre René, lecz nie wpłynęło to na moją opinię.
Jeśli chcecie być na bieżąco z wszelkimi nowinkami Pierre René, zapraszam Was do śledzenia profilu marki na Facebooku oraz odwiedzania strony www.pierrerene.pl :)
Pierre René
Zapraszam do polubienia "Z pazurkiem" na Facebooku :)
Kolorek do mnie zupełnie nie przemawia :) Ale lakier sam w sobie kusi :)
OdpowiedzUsuńmusztardowy na jesień fajne
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorek, pasował by do mojego jesiennego płaszczyka :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie taki musztardowy, w sam raz na jesień :)
OdpowiedzUsuńfajny ten lakier:))
OdpowiedzUsuńkolorek nie w moim guście :(
OdpowiedzUsuńale lubię lakiery Pierre Rene :)
piękny kolor na tę porę roku :)
OdpowiedzUsuńzupełnie nie mój kolor, ale lubię ich piaski
OdpowiedzUsuńTaki troche za zółty jak na mój gust..
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńŁadny, musztardowy kolorek, idealny na jesień :D
OdpowiedzUsuńWow, ale nietypowy kolorek, super :)
OdpowiedzUsuńBardzo nietypowy kolor, świetny!
OdpowiedzUsuńdo mnie kolorek kompletnie nie przemawia ;)
OdpowiedzUsuńKolor ciekawy, taki mało spotykany.
OdpowiedzUsuńlubię te lakiery, ale ten kolor to dla mnie jakaś pomyłka :/
OdpowiedzUsuńkolor taki nietypowy jest, nie powiem, zaintrygował mnie :)
OdpowiedzUsuńBardz lubię takie kolory, fajniutki :)
OdpowiedzUsuńdla mnie taki średni kolorek :)
OdpowiedzUsuń